Rano wymiana dętki nie w moim kole. Następnie na umówione miejsce na starym mieście przy pomniku Kopernika z kolegą Krzyżakiem, mały lansik po mieście i postój na Bulwarze. Powrót do domu Anoli
Rankiem do pracy i popołudniu do Torunia, oczywiście główną trasą. Za Złą wsią zjadłem kiełbasę z grilla, polecam bardzo dobra. Następnie przez Górsk do Torunia. Pogoda super,trochę duży ruch na trasie. Pozdrawiam.
Jadąc rano po mieście wpadłem na pomysł wyjazdu i odwiedzenia bardzo miłej osoby w Toruniu. Nie zastanawiając się zawróciłem i pomknąłem do Torunia i to główną trasa. Przez Fordon-Strzyżawę-Górsk-Rozgarty-Toruń.Na miejscu zjadłem hot doga i podjechałem do pracy Anoli.Potem ścigaliśmy się ja rowerem Anoli samochodem. Trasa po Toruniu w szczycie, dystans 13 km. Uwierzyć nie mogłem, ale wygrałem. Korki zrobiły swoje i pomogły mi. Wycieczka była super, trasa wspaniała, a pogoda wyśmienita. Pozdrawiam.
Po południu wybrałem się w odwiedziny do znajomych.Pogoda przepiękna, trasa też. Powrót wieczorem jak zwykle zapomniałem lampki przedniej i trzeba było po omacku jechać. Pozdrawiam.