Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:2564.21 km (w terenie 29.50 km; 1.15%)
Czas w ruchu:149:23
Średnia prędkość:17.17 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Liczba aktywności:150
Średnio na aktywność:17.09 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Służbowo

Środa, 8 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly''s, Samotnie
Wieczorkiem do pracy z Fordonu do centrum. Pogoda super pierwszy raz ubrany na letnio. Pozdrawiam.

Odbiór kell"yska i powrót do domu

Piątek, 3 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Kelly''s, Samotnie
Odebrałem rowerek z przechowalni i prosto do Fordonu, aby zacząć eksploatację kell"ysa w nowym sezonie. Pozdrawiam.

Służbowo

Sobota, 21 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, Arkus
Piąta minut dwadzieścia, kiedy komórka zagrała i do pracy wzywała.Pogoda za oknem wspaniała 2 stopnie ciepła.Kobra ubrany rowerek zabrany i podróż z Fordonu do Centrum.Jechało sie wspaniale, po drodze leżał nieżywy borsuk niestety zdjęcia nie zrobiłem bo aparat w domu. Wieczorem po pracy powrót do Fordonu.Pozdrawiam.

Powrót z pracy

Niedziela, 15 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Arkus, Samotnie
Rono powrót do domku na Fordon. Niestety pogoda masakra zimno i deszczowo, a ja jeszcze przemoknięty postanowiłem zahaczyć o cmentarz zapalić lampki u bliskich na grobie. Trasa fajna bo cały czas ścieżką rowerową. Pozdrawiam

Służbowo

Sobota, 14 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Arkus, Samotnie
W końcu ruszyłem się rowerem do pracy. Uwazam sezon 2009 za otwarty. Pogoda ładna, ciepło,bezwietrznie. Trasa Fordon - centrum. Pozdrawiam.

Powoli do nowego sezonu

Niedziela, 8 marca 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Arkus, Samotnie
Powoli budzę się ze snu zimowego.Wybrałem trasę sprawdzoną i malowniczą, lasem do Myślęcinka i z powrotem Pod skarpą do Fordonu. Pogoda w miarę, zachmurzone niebo bez wietrznie.Było sympatycznie, ale nóżki jak z watki trzeba więcej trenować, a nie przy kompie. Pozdrawiam

Dabrowa Górnicza-Bydgoszcz

Wtorek, 17 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, Kelly''s
Po odbiorze mojego Kelly"ska udałem się na dworzec PKP,a stamtąd do Bydgoszczy.Po 7 godzinnej podróży dojechałem do celu.Odstawiłem rower w bezpieczne miejsce i samochodem pojechałem do domku. Pozdrawiam.