Po wodę do Myślęcinka
Dzisiaj po pracy wybrałem się na rowerek. Pojechałem z dziadkiem po wodę do źródełka, trasa była super chociaż śnieżek prószył a temperaturka była bliska zeru. A tak na marginesie to nie jest normalne, że jeżdżę na rowrze w styczniu.
DST
18.81 km
Czas
01:06
VAVG
17.10 km/h
VMAX
36.90 km/h
Temp.
1.0 °C
Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze (7)
No to miłej imprezy życzę :)
kosma100 14:36 niedziela, 1 lutego 2009
Dzisiaj idę na imprezę i miałem lenia . Pozdrawiam
Kobra 14:19 niedziela, 1 lutego 2009
Hehhehehhehhe.Koberka A dzisiaj co to za lenistwo? :D Buziak.
kosma100 13:58 niedziela, 1 lutego 2009
Masz rację kto zadaje się z kosmaczkiem może przepłacić to różnymi ,dziwnymi i niespotykanymi na skalę światową sytuacjami.Pozdrawiam i całuję.Koberka
Kobra 12:56 niedziela, 1 lutego 2009
No ładnie :) Powtórzę za Darkiem: "Brawo, tak trzymać... :-)" Ach ten kosmaczek sprowadza Cię na... drogę :D :D :D Buziak :*
kosma100 12:37 sobota, 31 stycznia 2009
Mówiłem ,że w tym roku wszystkich zadziwię
Kobra 12:03 sobota, 31 stycznia 2009
Wszelki duch... Prawie nie wierzę w to co widzę... Brawo, tak trzymać... :-)
djk71 12:00 sobota, 31 stycznia 2009
Komentowanie jest wyłączone.